Bartek - facet z planem. Tyle, że rak tego planu nie znał.
Bartosz Kucharczyk, Warszawa,
numer zbiórki: 112298
Opis zbiórki
Cześć,
nazywam się Bartek, mam 45 lat, jestem mężem, tatą dwóch fantastycznych chłopaków i właścicielem bardzo energicznego psa, który nie zna słowa „stop”. Zawodowo od ponad 20 lat związany jestem z bankowością i finansami — miałem swój plan na życie, który skrupulatnie realizowałem. Aż do momentu, w którym ten plan niespodziewanie się załamał.
Kilka lat temu postanowiłem wziąć się za siebie: dieta, regularne treningi, konkretna suplementacja, zero alkoholu, zero wymówek. Schudłem ponad 20 kilo i czułem się jak nowo narodzony. Nie spodziewałem się wtedy, że to wszystko... przygotuje mnie do walki o życie.
Zaczęło się niewinnie — mała gulka na szyi. Z pozoru torbiel. Diagnoza? Nowotwór migdałka i węzłów chłonnych. Złośliwy. Długi proces diagnozy, chemia, radioterapia, walka z każdym dniem. Pojawia się tysiąc pytań: Czy zdążę wszystko załatwić? Jak poradzi sobie rodzina? Ile mi zostało? Ale potem przychodzi ten moment — oparcie w bliskich, siła z codziennych treningów, spokój dzięki dyscyplinie. I myśl: Mam jeszcze dużo do zrobienia. I chcę żyć.
Dlaczego potrzebuję Twojego wsparcia
Leczenie na NFZ to podstawa, ale możliwości współczesnej medycyny sięgają dalej. W moim przypadku istnieje szansa na nowoczesne, zindywidualizowane leczenie w wyspecjalizowanej klinice, oparte na analizie DNA i aktualnych wynikach. Problem? Koszty — sięgające kilkunastu tysięcy euro.
Po roku na zwolnieniu lekarskim, bez premii i dodatków, nie jestem w stanie samodzielnie udźwignąć takich wydatków. Dlatego, jeśli możesz — przekaż mi swój 1,5% podatku. To nic nie kosztuje, a dla mnie może znaczyć wszystko.
Jak możesz pomóc
Twój 1,5% może stać się częścią czegoś wielkiego — powrotu do życia, pracy, codzienności. Do bycia tatą na trybunach, mężem w podróży, kumplem w rozmowie.
Z góry dziękuję Ci za każdą formę wsparcia. To dla mnie ogromne wzmocnienie — nie tylko finansowe, ale i mentalne.
Bo gdy wiesz, że ktoś Ci kibicuje — to się walczy inaczej. Dziękuję.
Bartek
Wypłaty
Podopieczny jeszcze nie wypłacił środków ze zbiórki.
Słowa wsparcia