Pomóż przejść przez leczenie raka piersi

Joanna Gackowska, Brzezinko,
numer zbiórki: 112452

slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1
slide1

Opis zbiórki

PL

Nazywam się Asia, mam 37 lat. Jestem mamą i żoną, jeszcze niedawno - aktywną zawodowo, pełną marzeń, planów i energii. Moje życie wyglądało zupełnie inaczej, zanim 24 kwietnia 2025 roku usłyszałam diagnozę, która zatrzymała cały mój świat.

Mam raka piersi potrójnie dodatniego, hormonozależnego.

Za mną 6 bardzo ciężkich cykli chemii, które przeszłam z ogromnym trudem. Jestem po operacji oszczędzającej z usunięciem wszystkich węzłów chłonnych. Teraz czeka mnie radioterapia, hormonoterapia oraz kolejny rok chemii uzupełniającej - 14 cykli co 3 tygodnie. Do tego dochodzi leczenie kości kwasem zoledronowym.

 

Bardzo chcę żyć jak najdłużej - dla siebie, dla mojej rodziny. Chcę wrócić do normalności, do pracy, do moich pasji i marzeń. Chcę mieć przyszłość.

Leczenie onkologiczne wiąże się jednak z ogromnymi, stale rosnącymi kosztami. Niektórych rzeczy nie da się wykonać na NFZ, bo terminy są zbyt odległe, a w mojej sytuacji czas ma kluczowe znaczenie. Dlatego część usług muszę opłacać prywatnie, żeby nie opóźniać leczenia.

 

Koszty, które ponoszę:

- Wyleczenie zębów, aby móc rozpocząć leczenie kwasem zoledronowym – ok. 3000 zł

- Rehabilitacja ręki po usunięciu węzłów chłonnych (sznury limfatyczne) – 180 zł za jeden zabieg

- Kremy do radioterapii, suplementy, wsparcie organizmu – ok. 300 zł miesięcznie

- Leki łagodzące skutki uboczne chemii, których nie refunduje NFZ

- Dojazdy na chemię i badania – 60 km w jedną stronę, co przy częstych wizytach generuje duże koszty paliwa

- Wizyty prywatne u specjalistów, gdy kolejki na NFZ są zbyt długie 

 

Przede mną długa i trudna droga, ale wierzę, że dam radę. Chcę zrobić wszystko, żeby wyzdrowieć, odbudować siły i przejść przez ten rok leczenia jak najlepiej. Chcę na nowo marzyć, choć strach przed wznową i przerzutami jest ogromny.

Każda pomoc to dla mnie realna szansa na dalsze leczenie, na zdrowie, na życie.

Dziękuję za każde wsparcie z całego serca. ❤️

Słowa wsparcia

Chcesz dodać otuchy w walce Podopiecznego? Przekaż darowiznę i dopisz kilka słów wsparcia!

Darczyńcy

Na zbiórkę nie wpłacono jeszcze darowizny. Chcesz być pierwszy? Przekaż darowiznę i pomóż osiągnąć cel zbiórki!

Wypłaty

Do dyspozycji podopiecznego pozostało:   0.00 zł

Podopieczny jeszcze nie wypłacił środków ze zbiórki.

Podzbiórka

Podzbiórkę możesz założyć przy każdym celu, który jeszcze nie osiągnął 100%, a środki zgromadzone podczas jej trwania zostaną dodane do zbiórki głównej.